Facet przychodzi do współlokatora wcześnie rano, aby opodatkować. Wciąż śpiąca, młoda kobieta imieniem Sana nie zdaje sobie sprawy, że unosi pośladki, co nie przeszkadza jej współlokatorce, która skorzysta z okazji, żeby się na niej zerżnąć! Przebudzony początkiem śliczna metysówka nie zamierza odpuszczać! Ale po chwili łapczywie połyka kutasa faceta, aby w końcu zostać zerżnięta jak mała suka!